Dla miłośników wodospadów Islandia jest rajem na ziemi. Na wyspie znaleźć ich można niemal tysiąc w tym 28 o wysokości co najmniej 50 metrów. Lista ta nie jest zamknięta, niemal każdego roku pojawiają się nowe strugi, kiedy woda z lodowców znajduje sobie inną drogę do oceanu.
Ta niezwykła obfitość wodospadów jest skutkiem kilku czynników, ale wszystkie mają swoje źródło w wyjątkowym położeniu Islandii. Klimat północnego Atlantyku charakteryzuje się obfitymi opadami deszczu i śniegu - zwłaszcza między październikiem a marcem - a bliskość koła podbiegunowego i zimne północne wiatry tworzą na wyspie liczne lodowce. Wystarczy do tej mieszanki dodać stosunkowo ciepłe lata, podczas których temperatura nierzadko przekracza 16, a nawet 20 stopni Celsjusza i bardzo urozmaicone ukształtowanie terenu (najwyższy szczyt Islandii – Hvannadalshnúkur – mierzy ponad 2100 metrów n.p.m.) i mamy gotowy przepis na wodospadowy raj.
Nie dość, że wodospady na Islandii są niezwykle liczne, to dodatkowo są one jednymi z najpiękniejszych na świecie, a niemal każdy jest wyjątkowy i niepodobny do pozostałych. Jeśli kochacie huk wody spadającej z kilkudziesięciu metrów o poranku, to zachęcamy do odwiedzenia tej wyspy znajdującej się na obrzeżach Europy. Szczególnie, że wodospady na Islandii są bardzo łatwo dostępne, niektóre znajdują się tuż przy głównej drodze numer 1 otaczającej cały kraj. Poniżej przedstawiamy kilka najefektowniejszych wodospadów na "lodowej wyspie".
Fot. Dettifoss
Jeśli coś miałoby być synonimem siły i potęgi na Islandii to będzie to waśnie Dettifoss, powszechnie uznany za drugi najpotężniejszy wodospad w Europie. Ma około 100 metrów szerokości i 44 metry wysokości, a spływa nim niemal 200 m³ wody na sekundę (dla porównania przez największy wodospad w Polsce przepływa niewiele ponad 0,5 m³ wody na sekundę).
Szare wody Dettifoss spływające do kanionu Jökulsárgljúfur tworzą tak niezwykłe widowisko, że stały się tłem do pierwszej sceny filmu Prometeusz Ridleya Scotta. Scena ta przedstawia jakąś obcą i odległą planetę, świat zupełnie inny od naszego i Dettifoss świetnie się do takiego świata wpasowuje.
Wodospad leży w północno-wschodniej Islandii. Aby do niego dotrzeć trzeba przejechać ponad 30 kilometrów po szutrowej drodze 864. Parking znajduje się niemal przy samym wodospadzie.
Fot. Svartifoss
Svartifoss oznacza Czarny wodospad. Położony jest w Parku Narodowym Vatnajökull w południowej Islandii. Jego niezwykłość polega na położeniu wśród ciemnych kolumn utworzonych przez zastygłą lawę. To one dały wodospadowi nazwę. Patrząc na niego można odnieść wrażenie jakby spływał z gigantycznych organów, które wydają dźwięki przy każdej spadającej kropli.
Bazaltowe kolumny stały się inspiracją architektów projektujących między innymi słynny luterański kościół Hallgrímskirkja w Reykjaviku (drugi najwyższy budynek na Islandii).
Wodospad znajduje się w południowej Islandii. Parking znajdziemy przy drodze 998 niecały kilometr od drogi numer 1. Do wodospadu dochodzi się po 30 minutowym spacerze .
Fot. Skogafoss
Oh….Skogafoss jest po prostu niewiarygodny. Wysoki na 60 m i szeroki na 25 jest jednym z największych wodospadów na wyspie. To, co czyni go niezwykłym to nie pojawiająca się przy nim w słoneczne dni tęcza, ale to, że można do niego podejść tak blisko, że w pełni odczuwa się potęgę natury.
Legenda głosi, że pierwszy Wiking, który osiadł w tym rejonie Islandii zakopał złoto w jaskini za wodospadem. Skrzynia ze skarbem została odnaleziona, ale przy próbie wydobycia oderwał się od niej metalowy pierścień służący do jej podnoszenia, który został poszukiwaczom w dłoni, podczas gdy cała reszta wpadła w czeluść pod wodospadem. Pierścień zobaczyć można w pobliskim muzeum.
Wodospad można też oglądać z góry dzięki wybudowanej nieopodal ścieżce, ale widok z dołu jest nieporównywalnie lepszy.
Tak niezwykłe miejsce musiało przyciągnąć filmowców. Oprócz wielu teledysków, wodospad zagrał między innymi w serialach "Wikingowie" i "Gra o Tron".
Wodospad znajduje się w południowej Islandii. Parking znajdziemy 1500 metrów od drogi numer 1, a stąd już wystarczy przejść 300 metrów.
Fot. Hengifoss
Ponieważ na Islandię przypłynęliśmy statkiem i przybiliśmy do brzegu w miejscowości o dźwięcznie brzmiącej nazwie Seyðisfjörður, Hengifoss był pierwszym wodospadem jaki zobaczyliśmy na wyspie. Wodospad jest wysoki na 128 metry, co czyni go trzecim najwyższym wodospadem kraju. Otoczony jest przez bazaltowe, wulkaniczne kolumny przetykane czerwoną warstwą gliny.
Podczas godzinnego trekkingu pod wodospad podziwiać można między innymi skamieniałe pnie drzew rosnących tutaj w okresie trzeciorzędu czyli kilka-kilkanaście milionów lat temu.
Wodospad znajduje się we wschodniej Islandii. Zaparkujemy przy drodze 933, a na spacerek pod Hengifoss musimy przeznaczyć 50-60 minut. Uwaga, wcześniej przejdziemy obok mniejszego wodospadu Litlanesfoss.
Fot. Seljalandsfoss
Jest to jeden z najłatwiej dostępnych wodospadów na wyspie. Jest widoczny wyraźnie z głównej drogi okrążającej Islandię. Choć ma 60 metrów wysokości nie jest bardzo imponujący (jak na Islandię), za to jego główną atrakcją jest to, że można przejść suchą nogą (no może nie do końca) za kurtyną wody. Jest tam kamienna (i śliska) ścieżka, którą można obejść wodospad dookoła.
Wodospad znajduje się w południowej Islandii, 400 metrów od drogi numer 1.
Fot. Godafoss
Nazwa jego oznacza „Wodospad bożków” (pogańskich) lub „Wodospad wodza”. Legenda jakoby wodospad odegrał ważną rolę podczas przejścia chrystianizacji Islandii jest XIX-wieczną fałszywką. Według niej, w 999 lub 1000 roku Thorgeir Ljosvetningagodi Thorkelsson, pogański głosiciel prawa po przejściu na Chrześcijaństwo, symbolicznie wrzucił do wodospadu figurki dawnych bożków. Najważniejsze źródło historii Islandii, średniowieczna kronika Íslendingabók, potwierdza ważną rolę Thorgeira w chrystianizacji kraju, ale nie wspomina nic o wyrzucaniu figurek.
Godafoss ma 15 metrów wysokości i spływa z wyższego stopnia kilkoma strugami tworzącymi kształt podkowy. Jest zdecydowanie jednym z najefektowniejszych wodospadów Islandii.
Wodospad znajduje się w północnej Islandii, 300 metrów od drogi numer 1.
Fot. Gullfoss
Także ten wodospad wygląda niesamowicie (w tym artykule są tylko takie). Spada dwiema kaskadami o wysokości 11 i 21 metrów, ale, co ważniejsze - kaskady są obrócone względem siebie o mniej więcej 90 stopni. Wygląda to trochę tak jakby woda spływała po kręconych schodach… Ilość wody jaka spada w dół to średnio 140 metrów³ na sekundę! Jest to zatem ilość olbrzymia.
Gullfoss wraz z Parkiem Narodowym Thingvellir, gejzerami w dolinie Haukadalur i kraterem wulkanu Kerið, jest najpopularniejszą atrakcją Złotego Kręgu, czyli szlaku turystycznego w Islandii zaczynającego się około 60 kilometrów od Reykjaviku.
Wodospad znajduje się w południowo zachodniej Islandii, 65 kilometrów od drogi numer 1, jadąc w głąb wyspy. Parking mieści się niemal przy samym wodospadzie.
+48 515 171 666