O Arku: jest z zamiłowania podróżnikiem i fotografem, zafascynowanym górami, zwłaszcza tymi wysokimi. W Ameryce Płd. zdobywał wulkany w Andach, m.in. sześciotysięcznik Licancabur w Boliwii. Z Lilą połączyła go pasja do języka i kultury hiszpańskiej. Arek jest miłośnikiem numizmatyki i historii Hiszpanii.

O Lili: nie wyobraża sobie życia bez podróżowania, czuje się nieswojo, nie mając planów na przynajmniej dwie kolejne wyprawy. Skutecznie wdraża maksymę: „Nie wracam do miejsc, które już widziałam, bo życie jest krótkie, a trzeba jeszcze zobaczyć resztę świata”. Złamała ją tylko dla Norwegii, Islandii i oczywiście Hiszpanii.

My w La Manchy

 

 

 

 

My w La Manchy

 

 

Z książką

 

 

Wyspy Kanaryjskie

 

 

USA - Zion NP

 

 

USA - Valley of Fire

 

 

USA - ślady dinozaurów

 

 

USA - Seattle

 

USA - San Francisco

 

USA - Olympic NP

 

USA - Grand Tetotn NP

 

USA - Death Valley NP

 

Kanada - z miśkiem

 

Kanada - z innym miśkiem

 

Kanada - Yoho NP

 

Kanada - Pow Wow

 

Kanada - Montreal

 

Kanada - Maligne Lake

 

Kanada - Lake Louise

 

Kanada - kopalnia ametystu

 

Kanada - kopalnia ametystu

 

 

Kanada - Kolumbia Brytyjska

 

Japonia - Tokio

 

Japonia - Kioto

 

Gran Canaria

 

Fuertaventura

 

Dubrownik

 

Alaska

 

LILA, AREK I GABI
 

Jesteśmy rodziną podróżników z Gdyni. Odwiedziliśmy kilkadziesiąt krajów na pięciu kontynentach. Zanim na świecie pojawiła się nasza córka Gabi, objechaliśmy razem lub oddzielnie – w czasach gdy los nas jeszcze ze sobą nie połączył – spory kawałek globu. Nasze eskapady z okresu „przed Gabi” opisaliśmy w naszej pierwszej książce, dwujęzycznym albumie „Toros Bravos Sueltos, czyli podróże pewnego małżeństwa”, którego premiera odbyła się na Ogólnopolskich Spotkaniach Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów Kolosy w 2019 roku.

Po pojawieniu się Gabi na świecie zmieniliśmy charakter naszych podróży, na ich cel obierając Europę czy Amerykę Północną. Od września 2015 roku, odkąd Gabi skończyła pół roku, byliśmy z nią (chronologicznie) na Malcie, w zachodnich Stanach Zjednoczonych, w Dubaju, na Krecie, w Kanadzie, na Fuerteventurze, w Słowenii, Chorwacji, Bośni i Hercegowinie, na Alasce i Gran Canarii, na Florydzie i w Japonii. Przemierzyliśmy dziesiątki tysięcy kilometrów, łącznie ponad 15% powierzchni globu, kilkukrotnie okrążając Ziemię. Pięcioletni okres dzieciństwa naszego dziecka opisaliśmy w naszej najnowszej książce „Czy leci z nami Królik, czyli podróże pewnej rodziny”.

Gdy akurat nie podróżujemy, to mieszkamy w Gdyni, gdzie ja prowadzę szkołę języka hiszpańskiego La Mancha i pracuję jako tłumacz przysięgła języka hiszpańskiego, a Arek zarządza projektami informatycznymi, po godzinach rozwijając zamiłowanie do fotografii. Gabi na razie uczęszcza do przedszkola i jeszcze nie wie, kim zostanie w przyszłości.

Od niedawna do naszej podróżniczej rodziny dołączył...Madagaskar. Kamper, którym zamierzamy objechać całą Europę!

 

O Gabi: Mimo młodego wieku zwiedziła już Stany, od Florydy po Alaskę, Kanadę, Wyspy Kanaryjskie, a nawet Zjednoczone Emiraty Arabskie. Śpiewa hiszpańskie piosenki i recytuje hiszpańskie wierszyki. Uwielbia jazdę na rowerze i kisiel. Nie rozstaje się z królisiem.

 

 

  1. pl
  2. es

NEWSLETTER

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI

INFO@TOLECIMYDO.PL

+48 515 171 666