Też tak macie, że z każdej podróży musicie przywieźć jakąś pamiątkę? My na pamiątki z podróży mamy w domu specjalny kącik. To tam ustawiamy lub wieszamy wszystkie nasze mini trofea, które nie pozwalają nam zapomnieć o odwiedzanych miejscach. Zdjęcia i filmy nie zawsze przecież wystarczają.

Każdy ma swoje pomysły na zatrzymanie w czasie ulubionych wakacji. Dzisiaj postanowiliśmy podzielić się pamiątkami, które zbieramy. Mam nadzieję, że Was zainspirujemy.

Fot. Przyprawy oprócz swych zalet kulinarnych często też pięknie wyglądają. Powyżej trzy rodzaje papryki z meksyku, pomarańczowy barwnik do paelli i zielona matcha z Japonii.

PRZYPRAWY

Wiele krajów wspominamy zapachem. To właśnie w nich, na wielu straganach prym wiodą przyprawy. Wielobarwne stożki usypane ze sproszkowanej papryki, kurkumy, czy cynamonu. Koło takiego miejsca nie przechodzi się obojętnie. A przyprawa, którą kupimy u nas w sklepie nigdy nie będzie taka sama. Mieszanka garam masala przywieziona z Indii zawsze będzie miała inny smak i aromat. Wystarczy odkręcić słoik, a wspomnienia same przeniosą Was setki kilometrów z dala od własnej kuchni.

Fot. Dzieci uwielbiają te różne kształty i kolory.

MAGNESY

To chyba najbardziej popularna pamiątka wśród podróżników. W wielu domach drzwi lodówki znikają pod kolorowymi wspomnieniami z podróży. Magnesy znajdziemy chyba w każdym miejscu, są małe i łatwe do przewiezienia. Te wielobarwne wspomnienia wywołują uśmiech za każdym razem, gdy sięgamy po smakołyki w naszej kuchni.

Fot. Na górze duża maska z Kuby, po lewej amulety z Boliwii. Na dole, kupiona na Alasce maska zrobiona z kości wieloryba i sierści łosia oraz zrobiona z drewna maska z Wenezueli.

RĘKODZIEŁO

W każdym kraju największą wartość mają rzeczy wyrabiane przez lokalnych artystów. Miejscowi ludzie często tworzą niesamowite rzeczy własnymi rękami. Z pasją utkany obrusik, czy gliniany wazonik ręcznie malowany ma ogromną wartość. Warto też pamiętać, że często w biednych krajach to właśnie te ręcznie tworzone arcydzieła pozwalają przeżyć mieszkańcom i utrzymać ich rodziny. Dlatego też rękodzieło przywiezione z podróży ma podwójną wartość. Wśród rękodzieła wyróżniamy szczególnie figurki i maski. Maleńkie menory, kudłate trolle, gipsowe koloseum, wenecka maska czy metalowy gekon, to tylko niektóre z naszych trofeów, które przywozimy z każdego zakątka świata. Nasza biblioteczka jest ich pełna.

Fot. W większości państw zdobycie flagi narodowej jest niezwykle łatwe.

FLAGI

Jesteśmy fanami flag! Z każdego kraju, który odwiedzamy przywozimy jego flagę. Po co? Między innymi po to, żeby uczyć Gabi jak wyglądają flagi innych państw. Dzięki temu zwyczajowi nasze dziecko uczy się geografii, a gdy doskwiera nam nuda bawimy się nimi w domu, udając sportowców paradujących z flagami swoich krajów podczas ceremonii rozpoczęcia igrzysk olimpijskich.

Fot. Gejsza z Japonii, para beduińska z Jordanii i Indianka Navaho ze Stanów Zjednoczonych.

LALKI

Odkąd Gabi jest na świecie z każdego odwiedzanego miejsca przywozimy lalki. Mamy Indiankę Nawaho z USA i Gejszę z Japonii, mamy też lalkową rodzinę, mamę i tatę, z Jordanii. To nie dość, że wspaniała pamiątka to jeszcze wspaniała zabawa! Lalki w rączkach Gabi zyskują nowy wymiar. Bo przecież nigdzie indziej Gejsza nie szłaby na bal z Indianką. Takie rzeczy tylko w Gdyni!

Fot. Nasz kącik z pamiątkami.

SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI

INFO@TOLECIMYDO.PL

+48 515 171 666